poniedziałek, 30 kwietnia 2018

Podsumowanie kwietnia!

Moi Drodzy,
W końcu przybywam z wyczekanym podsumowaniem miesiąca, który, muszę z przykrością zauważyć, nie był naszym najlepszym miesiącem. Myślę jednak, że nadal był to trochę czas post-nieobecnościowy (jeśli można to tak nazwać) i będzie coraz lepiej. Na szczęście już jest ciut lepiej niż jeszcze miesiąc temu, chciałbym jednak, abyśmy wspólnie osiągnęli przynajmniej jedno opowiadanie na dzień. Przy naszych osiągnięciach jeszcze sprzed kilku miesięcy, nie wątpię, że nadal jest to możliwe.
Jest jeszcze jedna sprawa, którą chciałbym tu szybko poruszyć. Otóż niedawno na naszym czacie miała miejsce niezbyt przyjemna wymiana poglądów, być może nie było to nic wielkiego, ale mimo wszystko, kochani, nie możemy dopuścić, by dyskusje tutaj były tak emocjonalne. Chciałbym przypomnieć, że jesteśmy kulturalną grupą, której członkowie zawsze byli w stosunku do siebie przyjaźnie nastawieni, bez zbędnych pouczeń lub wymuszonych uprzejmości. Słyszeliśmy to nawet od osób z zewnątrz, proszę więc o pohamowanie się ze złośliwościami i nie używanie cenzurowanych wyrazów, jeśli są cenzurowane.

A tymczasem ta bardziej przyjemna część podsumowania. Nie będzie ono długie:
Pierwsze miejsce zajmują ex aequo Haruhiko i Wrotycz z 4 opowiadaniami
Drugie miejsce przypada, również ex aequo, Kanaa'ie i Oleandrowi z 3 opowiadaniami
Trzecie natomiast miejsce zajmuje Kuraha, napisawszy 2 opowiadania

Oprócz wyżej wymienionych, opowiadania napisały również:
Kama - 1
Atarangi - 1
Palette - 1
Siobhan - 1

Od tego miesiąca, wprowadzamy również umiejętności dla innych postaci. Najczęściej pojawili się w naszych opowiadaniach:
Mundus - w 5 opowiadaniach
Shino - w 2 opowiadaniach
Ngahere - w 1 opowiadaniu

Dziękujemy Wam wszystkim!

                                                                                         Wasz samiec alfa,
                                                                                            Oleander

Atarangi odchodzi!


Atarangi - powód: decyzja właściciela

Bardzo dziękuję za te kilka miesięcy spędzonych w Watasze Srebrnego Chabra, byliście, w sumie nadal jesteście, najwspanialszą ekipą pod słońcem, ale czasami tak bywa, takie jest nasze smutne życie. Bardzo prosiłabym o pozdrowienie wszystkich, i dużych, i małych:
Oleandra-za jego wyrozumiałość i dostojność;
Kanaa'y-za pogodę ducha i wytrwałość;
Lenka-za optymizm i radość;
Astelle-za pomoc innym i ogromne serce;
Jaskrowi-za bohaterstwo i odwagę;
Palette-za odwagę i próbę przeciwstawienia się Goth'owi;
Wrotusiowi-za nawrócenie na dobrą drogę;
Kamusi-za wszystkie wspólne opka;
Zawilcowi-za... chyba wszyscy wiedzą;
Hurasiowi-za wszystkie rady;
i oczywiście towarzyszom-Mundurkowi, Ami, Brysiowi i innym.

Ngahere zostaje z wami, mam nadzieję że będzie tak samo ważny ze mną-jak i beze mnie u boku.

~Pozdrawiam, Atusia i pani Chaberkowa

My również Ci dziękujemy, Atarangi. Za cały ten czas, który z nami dzieliłaś i wszystkie wspólnie przeżyte historie, chociaż życie czasem lubi grać na bis.

wtorek, 24 kwietnia 2018