Moi kochani,
ponieważ coś dziwnego stało się ostatnio z moim internetem i nie działa większość stron, w tym Howrse i Doggi, a czat na naszej stronie głównej po prostu zniknął, chwilowo zupełnie straciłem łączność z naszym wewnętrznym, małym, wsc-owym światem. W związku z tym chciałbym powiadomić Was, że choć wszystko wskazuje na coś innego, nadal żyję (Cymonia też) i postaram się ogarnąć sprawę jak najszybciej, być może w piątek, sobotę lub niedzielę. A być może później.
Co idzie za moją nieobecnością: Jeśli ktoś chciałby coś mi przekazać, wysłać opowiadanie lub przypadkiem wie, co zrobić, kiedy internetu pyskuje mi, że "Nie udało się znaleźć adresu IP serwera ze stroną", to zapraszam do kontaktu przez g-maila (no dobra, podam: gucioimatylda@gmail.com), albo w komentarzach pod tym postem.
A na razie, do zobaczenia, mam nadzieję, niedługo!
Widmo Waszego samca alfa,
Zawilca
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz